Jeżeli media nie zapewniają niezbędnych źródeł informacji lub szerzą dezinformację, powinny być pozywane, a jury powinno ocenić ich wiarygodność i przyznać mediom ocenę reputacji, która musi być widoczna na pierwszej stronie ich strony internetowej.
Kliknięcie na kliknięcie, wprowadzające w błąd nagłówki i fałszywe informacje są niepożądanymi produktami dzisiejszych mediów społecznościowych i natychmiastowym dostępem do informacji dzięki internetowi. Zachęty mediów do prowadzenia dziennikarstwa są rozczarowane, a kodeks postępowania mediów został złamany – wszystko to było spowodowane koniecznością gromadzenia przez media dochodów z reklam za pomocą kliknięć w mylących nagłówkach w celu wirusyzacji treści z wykorzystaniem treści ragedowych, a także zmniejszeniem liczby weryfikacji faktów i gromadzenia źródeł ze względu na naciski, aby przekazać „scoop”.
Aby tego uniknąć, potrzebujemy mechanizmu, który umożliwiłby pozwanie środków masowego przekazu na podstawie nieuczciwych praktyk w ich raporcie informacyjnym dotyczącym konkretnych artykułów lub audycji. Należy tego dokonać zgodnie z elastycznym, ale jasnym zestawem zasad dziennikarskich. Wskazane media informacyjne powinny być oceniane przez konkretne jury medialne z wystarczającą ilością czasu na ocenę treści, używania języka, źródeł i ich wpływu na społeczeństwo.
Po dokonaniu oceny może ona przez pewien czas i o określonej wartości negatywnie wpłynąć na reputację serwisu informacyjnego. Opłata ta zmieni średnią ocenę reputacji punktu sprzedaży w okresie ustalonym przez jury. Średnia reputacja serwisów informacyjnych musi być widoczna na ich stronach internetowych i w każdej tworzonej wiadomości, a także może służyć jako parametr w algorytmie mediów społecznościowych, aby ograniczyć rozpowszechnianie niewiarygodnych sieci w mediach społecznościowych.
W ten sposób przedsiębiorstwa medialne będą miały motywację do ochrony swoich wyników reputacji praktykujących dobre dziennikarstwo oraz zapewnią społeczeństwu większą kontrolę i więcej czasu na ocenę fałszywych informacji, wprowadzając w błąd i wprowadzając w błąd opinię publiczną w bardziej przejrzysty i odpowiedzialny sposób.
Aby przetłumaczyć twoje pomysły i uwagi, posługujemy się narzędziem do tłumaczenia automatycznego o nazwie
eTranslation. Wiemy, że nie jest doskonałe i nie może zastąpić tłumaczenia przez człowieka. Jednak w tej chwili to najlepsze rozwiązanie, jakim dysponujemy, aby udostępnić naszą stronę jak największej liczbie odbiorców.
Dobry!
Myślę, że jest to doskonały pomysł, który może zbliżyć do siebie wielu młodych ludzi!
Myślę, że jest to coś, co powinno rozwiązać każde państwo członkowskie, ponieważ, o ile wiem, istnieją akademie zarówno w Polsce, jak i w Szwecji, które wydają dyplomy ukończenia studiów wyższych. Nie widzę jednak, że mogłoby to rozwiązać problem płac – jest to wykluczone przez nasz system kapitalizmu, a dla niektórych profesjonalistów w dziedzinie sztuki nie jest to tylko lukratywne na otwartym rynku.